środa, 6 września 2017

Na osiem - graMy w Stacji Muzeum

Niedawno odwiedziliśmy Stację Muzeum i sprawdziliśmy, co nowego widać i słychać w skansenie lokomotyw. W środku czekała na nas niespodzianka. Okazało się, że udostępniono dla odwiedzających wnętrza lokomotywy parowej OKa1-1 i lokomotywy elektrycznej ET21-66. Podczas naszych poprzednich wizyt nie można było zobaczyć ich w środku. Obejrzeliśmy również znaną nam lokomotywę parową TKt48-36.


Lokomotywa parowa TKt48-36. Na pewno zapamiętacie czerwone dźwignie.


Lokomotywa elektryczna zaprasza!

W środku najbardziej podobały nam się przyciski i ręcznie sterowane wycieraczki.

Lokomotywa parowa OKa1 - mała przestrzeń dla małych gości...

...i dla odmiany wielki wagon

W Stacji Muzeum obejrzeliśmy także modele wagonów i lokomotyw i uruchomiliśmy kilka makiet kolejowych. Na wystawie czasowej  pt. "Ciuchcie Warszawskie” poznaliśmy dzieje warszawskiej kolei dojazdowej. Szczególnie zainteresowała nas Kolej Wilanowska – wąskotorowa kolejka, która kursowała dawniej z Warszawy do Wilanowa, Powsina i Konstancina, a pierwszy odcinek z Czerniakowa otwarto już w 1891 r.  Szkoda, że pociągi podmiejskie nie jeżdżą już na tej trasie...

W przedsionku przed wejściem do sali lustrzanej wytropiliśmy wystawę  o historii kolejarskich klubów sportowych i ich zawodników.  Tutaj rozwiązaliśmy zagadki z gry miejskiej Raz, dwa, trzy - warszawiakiem jestes TY! i zdobyliśmy tajny szyfr.

Wystawa stała w Stacji Muzeum



Więcej zdjęć z wystawy stałej i ze skansenu lokomotyw znajdziecie w naszej poprzedniej relacji ze Stacji Muzeum. Zapraszamy - tutaj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz